Pierwszy wpis. Życie.


16 sierpnia 2018, 21:21

Jako młody chłopiec przeżyłem trochę cierpienia  związanego z częstym pobytem w szpitalu. Wczesne życie, pamiętam bardzo dobrze, każdy aspekt mojego życia, mama zawsze starała się aby niczego mi nie brakowało..za co jestem i będę dozgonnie wdzięczny. Jednak coś się zaczęło zmieniać, myślałem że to dorastanie tak wpływa na mnie,jednak z czasem te zmiany coraz bardziej zachodziły na siebie i nie do końca je kontrolowałem. Nie jestem ateistą, ale nie wierzę do końca w nic,a jednocześnie wierzę we wszystko. Po którymś pobycie w szpitalu, nie poznawałem siebie, dotykając ręki, twarzy wiedziałem że dotykam siebie, czułem dotyk, ale nie byłem pewny czy to byłem cały ja, czy tylko to ciało. Tak,wciąż nie jestem pewny czy ja to ja, czy może to ciało to swego rodzaju   ,,więzienie '' duszy, która nie była od początku w tym ciele. Każdy lub większość z nas przeżyła coś takiego jak,, deja vu'', moje jednak są...jakby z innego życia, innego czasu  i innych ludzi. Czuję się jakby moja dusza była zlepkiem kilkunastu różnych dusz, charakterów. Czuję się wyjątkowy, nie  ,, nie pasujący,, .Chciałbym żebyście odnieśli się do tego co napisałem, w swoim życiu.. Czekam na wasze wiadomości prywatne, komentarze, opinie.. 

Anon
18 sierpnia 2018, 00:00
Może i tak jest jak to opisałeś, ani tego nie udowodnisz ani nie obalisz. Może cała rzeczywistość to wytwór stworzony przez Ciebie samego, nieświadomie mający na celu nauczenie Cię i doświadczenie pewnych okolicznościach, które są niezbędne do dalszego rozwoju. Żeby to lepiej zrozumieć zastanów się nad pojęciem czasu

Dodaj komentarz